Gdyby polscy emeryci z dnia na dzień zrezygnowali z pracy oznaczałby to gigantyczne problemy. Przy pacjentach zabrakłoby pielęgniarek, a w szkołach doświadczonej kadry nauczycielskiej.
Najwięcej osób, które jednocześnie pobierają emeryturę, jest zatrudnionych w służbie zdrowia, edukacji i administracji, w tych trzech grupach pracuje łącznie prawie 150 tysięcy emerytów to 20 procent z całej grupy wiekowej. Jak wynika z danych prezentowanych przez portal Money.pl, w ciągu czterech lat lista dorabiających seniorów powiększyła się o 30 proc.
Pielęgniarki na emeryturze
Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przytaczanych przez portal wynika, że w polskiej służbie zdrowia i opiece społecznej pracuje ponad 60 tysięcy emerytów.
56 tysięcy pielęgniarek i położnych jest już w wieku emerytalnym, w tym czynnych zawodowo powyżej 65. roku życia ponad 13 tysięcy! Gdyby zrezygnowały z pracy, sparaliżowałoby to pracę wielu polskich szpitali.
Młodzi, którzy kształcą się do pracy w szpitalach, po zdobyciu dyplomu wyjeżdżają za granicę.
Emeryci na rynku pracy
Rosnąca liczba emerytów w pracy ma plusy i minusy. Z jednej strony to możliwość ciągłego rozwoju i aktywności zawodowej, z drugiej jednak w większości przypadków to przymus podyktowany złą sytuacją finansową polskiego seniora, który musi dorobić do emerytury.
Dodatkowo, w każdej chwili kilkadziesiąt tysięcy osób może po prostu zrezygnować z pracy. Co poważnie wpłynęłoby na polską służbę zdrowia i osłabiło edukację.
W sytuacji ciągłego wzrostu liczby pracowników, którzy jednocześnie przebywają na emeryturze, przedsiębiorcy powinni pomyśleć o seniorach i ich potrzebach i dostosować do nich warunki pracy. Eksperci wskazują, że jest to niewykorzystany potencjał polskiej gospodarki.
Czytaj jeszcze:
Umowa zlecenie a emerytura - ile może dorobić emeryt?
Wiek emerytalny w Polsce - kobiet i mężczyzn
Przejście na emeryturę - warunki. Kiedy najkorzystniej?
Emerytura częściowa - czym jest i czy się opłaca?