Okulary do jazdy nocą – po co?
Jazdę nocą tylko niewielki odsetek kierowców postrzega w kategoriach przyjemności. Zdarza się wprawdzie, że odczuwamy specyficzny rodzaj satysfakcji na pustej i bezpiecznej autostradzie, czy na ulicach naszego miasta, które – w dzień tak potwornie zakorkowane – nocą w końcu wyludniają się.
Jednak nocna jazda zwykłą szosą, wąską i nieoświetloną, dla wielu osób jawi się koszmarem. Widoczność ograniczona jest zasięgiem świateł. To niewiele więcej, niż 50 metrów. Za mało, by w porę zareagować, gdyby na drodze pojawiła się niespodziewana przeszkoda (nieoświetlony samochód, pieszy, zwierzę na poboczu). Do tego należy dodać oślepiające nas co i rusz reflektory aut nadjeżdżających z naprzeciwka.
Wszystko to sprawia, że nasze nerwy i wzrok pozostawać muszą wytężone do granic. Na szczęście istnieją rozwiązania optyczne, które poprawiają komfort prowadzenia w tak niesprzyjających warunkach. Okulary do jazdy nocą mogą redukować odblaski, poprawiać przejrzystość widzenia i kontrastowość obrazu, a wręcz rozjaśniać ponurą scenerię. Jakie okulary do jazdy w nocy nadają się najlepiej?
Okulary do jazdy nocą z polaryzacją
Najczęściej polecanym rozwiązaniem są okulary do jazdy nocą z polaryzacją, inne jednak od tych, których używamy w dzień. Polaryzacja sama w sobie niweluje niebezpieczne refleksy świetlne odbijające się od mokrej nawierzchni, śniegu czy lakieru mijanych samochodów. Polaryzacja sprawia, że obrazy są wyraźniejsze i bardziej kontrastowe. Jeśli chodzi o typowe okulary do jazdy nocą, używa się specjalnych filtrów polaryzacyjnych w kolorze żółtym lub pomarańczowym.
Są to filtry, których zadaniem jest dodatkowe rozjaśnienie obrazu. Okulary do nocnej jazdy wyposażone w tego typu filtry przepuszczają w zwiększonym zakresie fale świetlne w kolorze żółtym, pomarańczowym i czerwonym, jednocześnie odbijając fale zielone, niebieskie i fioletowe. Okulary polaryzacyjne do jazdy nocą przydają się zwłaszcza w sytuacji, gdy oprócz mroku, nasze oczy przebić się muszą przez krople deszczu czy gęsty, biały puch mgły. Szkła z polaryzacją neutralizować wówczas będą załamywanie światła w drobinach wilgoci.
Okulary do jazdy nocą z antyrefleksem
Inną opcją ułatwiającą prowadzenie auta, są okulary do jazdy nocą z antyrefleksem. Co to takiego? Okulary antyrefleksyjne niwelują wadę, jaką posiada większość szkieł optycznych, a mianowicie odbijanie wiązek światła od zewnętrznej i wewnętrznej powierzchni szkła. Zwykłe okulary zatrzymują około 8-10 procent światła, co czyni obraz mniej wyraźnym i mniej kontrastowym. Nie mówiąc już o oślepiających refleksach powstających w miejscu zetknięcia promieni światła z powierzchnią soczewki.
Zastosowanie powłoki antyrefleksyjnej eliminuje te niedogodności, dzięki czemu widzenie w okularach staje się o kilka procent bardziej intensywne. Tych drobnych kilka procent może być na wagę życia w sytuacji, gdy po zmroku na drodze nie widać prawie nic. Okulary do jazdy nocą z antyrefleksem to więcej widocznych szczegółów i mniejsza podatność na oślepienie przez reflektory aut nadjeżdżających z naprzeciwka.
Okulary do nocnej jazdy z fotochromem
W zestawieniu okularów do jazdy samochodem w nocy uwzględnić też można szkła fotochromowe. Teoretycznie być ich tutaj nie powinno, są to bowiem okulary przyciemniane, a właściwie – samoprzyciemniające się pod wpływem promieniowania ultrafioletowego.
Patrząc jednak z drugiej strony, okulary z fotochromem to takie, które samoistnie rozjaśniają się, gdy warunki oświetleniowe słabną. Oczywiście rozjaśniają się tylko do pewnego stopnia i po zmroku nie jest w nich jaśniej, niż w zwykłych okularach. Pamiętać jednak należy, że okularów fotochromowych zazwyczaj używają kierowcy mający wadę wzroku – fotochromy przeważnie są więc okularami korekcyjnymi. Tak czy inaczej więc, część kierowców będzie je mieć na nosie, nawet w czasie jazdy nocą, rzadko bowiem wozimy w aucie dwie pary szkieł.
Przeczytaj też: