Cichy zawał serca
„Cichy” zawał sercazawdzięcza swoją nazwę temu, że przebiega bez symptomów charakterystycznych dla „klasycznego” zawału. Szczególnie dotyczy to najpowszechniejszego i najlepiej rozpoznawanego objawu, czyli silnego bólu zamostkowego. Przy zwykłym zawale jest on pierwszym sygnałem, który pozwala rozpoznać atak i zareagować na niego w odpowiedni sposób. Przez pacjentów jest on opisywany jako duszący, dławiący, gniotący i kłujący. Raczej trudno pomylić go z bólem towarzyszącym innym dolegliwościom niż sercowe (choć i takie przypadki się oczywiście zdarzają). Brak tego bólu przy „cichym” zawale powoduje, że znacznie trudniej stwierdzić jego wystąpienie. Nie oznacza to jednak, że „cichy” zawał przebiega zupełnie bezobjawowo. Istnieje szereg jego przejawów, do których należą:
- ogólne zmęczenie,
- osłabienie,
- złe samopoczucie,
- narastający niepokój,
- duszności,
- nadmierna potliwość,
- bóle i zawroty głowy,
- bóle brzucha,
- zgaga,
- nudności i wymioty,
- kołatanie serca,
- objawy grypopodobne.
Sygnały te mogą występować z różnym natężeniem. Zdarza się, że występują wszystkie, kilka z nich, a czasem nawet tylko jeden (np. krótkotrwała utrata przytomności). Dlatego też wymienione objawy trudno bezpośrednio i jednoznacznie powiązać z zawałem serca. Często pacjenci, u których one występują, diagnozują u siebie:
- niestrawność,
- zatrucie pokarmowe,
- początki grypy,
- nerwicę,
- niejednokrotnie – zwykłe przemęczenie.
Objawy cichego zawału – co robić?
Kiedy u pacjenta wystąpi „klasyczny” zawał serca z charakterystycznymi dla niego, łatwo rozpoznawalnymi objawami, od razu wiadomo, co należy zrobić – przede wszystkim niezwłocznie wezwać fachową pomoc medyczną, a w oczekiwaniu na nią udzielić choremu pierwszej pomocy:
- ułożyć go w pozycji półleżącej ułatwiającej oddychanie,
- podać aspirynę lub inny lek zawierający kwas acetylosalicylowy zmniejszający krzepliwość krwi i tym samym zapobiegający tworzeniu się i powiększaniu zakrzepów,
- poluzować odzież celem ułatwienia swobodnego oddychania,
- uspokajać chorego w oczekiwaniu na przybycie pomocy medycznej.
Trudniej jest udzielić odpowiedniej pomocy, kiedy u chorego nie występują objawy jednoznacznie wskazujące na zawał. Jak bowiem dzwonić po pomoc medyczną, kiedy zauważa się tylko dolegliwości żołądkowe lub grypopodobne? Takie sytuacje rzeczywiście nie są podstawą do wzywania karetki, jeśli jednak pacjent podejrzewa, że mógł wystąpić u niego zawał, powinien natychmiast zgłosić się do lekarza. Żadnych objawów nagłego pogorszenia samopoczucia nie wolno lekceważyć, ponieważ może to doprowadzić do bardzo poważnych, nieodwracalnych konsekwencji.
Przy domniemanym „cichym” zawale warto od razu przyjąć leki zawierające kwas acetylosalicylowy.Najpopularniejszym z nich jest aspiryna. Zmniejsza ona krzepliwość krwi, więc po jej zażyciu rośnie szansa na zatrzymanie rozwoju zakrzepów w tętnicach wieńcowych przyczyniających się do niedotlenienia mięśnia sercowego. Dlatego aspirynę najlepiej zażyć natychmiast, jeszcze przed zgłoszeniem się do lekarza.
Ryzyko cichego zawału – kogo dotyczy?
„Cichy” zawał serca jest wyjątkowo niebezpieczny właśnie dlatego, że objawy, które daje, są niejednoznaczne, trudno rozpoznawalne, często występują w niewielkim natężeniu. Wszystko to powoduje, że pacjenci często albo w ogóle nie zauważają żadnych niepokojących symptomów, albo nie traktują ich poważnie. Nie zgłaszają się do lekarza celem przeprowadzenia diagnostyki i nie podejmują w związku z tym żadnego leczenia. Taki „przechodzony” zawał serca grozi szczególnie niebezpiecznymi konsekwencjami:
- rozwojem zmian miażdżycowych w tętnicach wieńcowych,
- ponownym zawałem,
- a nawet zgonem.
Badania wykazują, że nawet co piąty zawał nie daje typowych objawów. „Cichy” zawał częściej dotyka kobietyniż mężczyzn, dlatego u kobiet należy kłaść szczególny nacisk na diagnostykę pod kątem chorób serca przy ogólnym złym samopoczuciu lub dolegliwościach żołądkowo- lub grypopodobnych.
Drugą grupą podwyższonego ryzyka wystąpienia „cichego” zawału są osoby z zaawansowaną cukrzycą. Chorobie tej często towarzyszą:
- polineuropatia – uszkodzenie obwodowego układu nerwowego przyczyniające się do słabszego odczuwania wszelkiego bólu,
- mikroangiopatia – proces uszkadzania małych naczyń krwionośnych (naczyń włosowatych, żył i drobnych tętnic) pogarszający ogólną kondycję układu krążenia.
Te dwa czynniki, kumulując się, często powodują, że u cukrzyków zawał serca przebiega bezobjawowo i bardzo trudno go rozpoznać.
Cichy zawał – przyczyny i leczenie
Przyczyną każdego rodzaju zawału jest przeważnie choroba wieńcowa polegająca na zachodzących zmianach miażdżycowych w tętnicach wieńcowych. Są to naczynia krwionośne bezpośrednio zaopatrujące mięsień sercowy w tlen, a wraz z nim – w tlen i wszelkie substancje odżywcze niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Kiedy w organizmie zbyt wysoki jest poziom cholesterolu i innych lipidów, w tętnicach tych tworzy się tzw. blaszka miażdżycowa – złogi lipidowo-wapienne zwężające światło naczyń i utrudniające swobodny przepływ krwi. W konsekwencji może to prowadzić do rozwoju, a później – uszkodzeń blaszki i tworzących się wówczas zakrzepówcałkowicie blokujących tętnice. W rezultacie krew nie dociera do serca i dochodzi do zawału – niedotlenienia mięśnia sercowego.
Od szybkości reakcji zależy, jak rozległybędzie zawał i jakie będą jego skutki. Dlatego rozpoznanie pierwszych objawów może mieć charakter decydujący. W przypadku „cichego” zawału sytuacja jest znacznie trudniejsza, dlatego tak ważna jest profilaktyka. Jeśli ktoś znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia zawału, a szczególnie „cichego” zawału, powinien bezwzględnie prowadzić tryb życia hamujący procesy miażdżycowe:
- stosować odpowiednią dietę,
- dbać o regularną aktywność fizyczną,
- unikać wszelkich używek, głównie palenia tytoniu,
- dbać o zachowanie prawidłowej masy ciała.
Czytaj:
- Zawał serca – ryzyko zawału, jego przebieg i pierwsza pomoc
- Choroby serca – niepokojące objawy, które powinny zwrócić Twoją uwagę
- Domowe sposoby na migotanie przedsionków. Co robić?