Z policyjnych statystyk wynika, że zgłoszeń dotyczących znęcania się nad zwierzętami jest coraz więcej. Coraz częściej reagujemy na cierpienie zwierząt i chcemy im pomagać. Jak rozpoznać znęcanie się nad zwierzęciem? Zgodnie z szóstym artykułem ustawy o ochronie zwierząt, znęcaniem się jest zadawanie, albo świadome dopuszczenie do zadawania bólu lub cierpień. Jak rozumieć to określenie i co ono oznacza dla osób, które codziennie na swoim osiedlu spotykają co najmniej kilkunastu właścicieli psów i innych zwierząt? Kiedy reagować uznając, że ich zachowanie wobec zwierzęcia jest już łamaniem prawa? Poniżej przedstawiamy przykłady, które znajdują odzwierciedlenie w zapisach ustawy o ochronie zwierząt:
- zranienie lub okaleczenie zwierzęcia (z wyjątkiem legalnych doświadczeń),
- bicie zwierząt, zwłaszcza przedmiotami twardymi i ostrymi,
- utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, w pomieszczeniach lub klatkach, które uniemożliwiają im zachowanie naturalnej pozycji,
- porzucanie zwierzęcia,
- używanie do pracy albo w celach sportowych zwierząt chorych, zbyt młodych lub starych,
- złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt,
- wystawianie zwierzęcia na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu;
- utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku.
Jak reagować, gdy jesteśmy świadkami znęcania się nad zwierzętami?
Nie czekajmy, aż będzie za późno. Jeśli choćby mamy podejrzenia, że może dochodzić do znęcania się nad zwierzętami, zgłośmy ten fakt na Policję lub Straż Miejską, np. dzwoniąc pod numer 997 lub 112. Możemy także poprosić o pomoc organizacje zajmujące się dobrostanem zwierząt lub Inspekcję Weterynaryjną.
Zgłaszając przypadki znęcania się nad zwierzętami postarajmy się jak najdokładniej opisać miejsce zdarzenia (podać np. nazwisko właściciela i jego adres) oraz zwierzęta, których dotyczy zgłoszenie. Bardzo przydatna będzie dokumentacja fotograficzna lub filmowa. Jeśli mamy telefon z aparatem, postarajmy się zrobić zdjęcie lub nagrać sytuację. Oczywiście, jeśli nie grozi nam niebezpieczeństwo ze strony oprawcy.
Jaka grozi kara za znęcanie się nad zwierzętami?
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do lat dwóch. Wymiar kary pozbawienia wolności może być podniesiony do trzech lat, jeśli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem.
Warto także wiedzieć, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, odpowiedzialność za znęcanie się nad zwierzętami ponosi nie tylko sprawca, lecz także każda osoba, która świadomie do tego dopuszcza. W praktyce oznacza to, że jeśli nie zrobimy nic, by pomóc cierpiącemu zwierzęciu, to będziemy współwinni znęcaniu się nad nim.
Nie bądźmy obojętni wobec cierpienia naszych braci mniejszych. Nawet jeden telefon na policję i jedno zdjęcie jako materiał dowodowy mogą odmienić życie i los cierpiącego zwierzęcia.
Czytaj więcej:
Idą wakacje, jak zapewnić opiekę zwierzętom?
Jak szukać domu dla znalezionego psa lub kota?
Co robić, gdy znajdziemy porzuconego psa lub kota?
Nie bądźmy obojętni, gdy ktoś zadaje ból
Data aktualizacji: 11 grudnia 2019
Pies przywiązany do torowiska, pseudohodowla kotów rasowych przetrzymywanych w tragicznych warunkach czy szczeniaki porzucone w szczelnie zawiązanym worku – to tylko wybrane przypadki znęcania się nad zwierzętami ujawnione w ostatnim czasie. Kiedy i w jaki sposób możemy reagować, by pomóc zwierzętom?