Jakie widzą Państwo przyczyny braku aktywności wielu seniorów?
Czy mają Państwo własne propozycje pomagania im?
Zachęcamy do pisania do naszej redakcji i dzielenia się opiniami.
Nasz adres mailowy: kontakt@cafesenior.pl
Tymczasem zapraszamy do lektury artykułu pana Piotra Łuczyńskiego:
O seniorach mówi się, że są to osoby powyżej 60 roku życia. Na zachodzie Europy osoba w takim wieku to bardziej dojrzały człowiek - aktywnie uprawiający sport i udzielający się w lokalnej społeczności. Kilka razy miałem okazję spotkać grupę Niemców albo Holendrów, a nawet jednego Amerykanina, którzy już na emeryturze postanowili pokonywać na rowerze długie trasy, zwiedzając europejskie miasta.
Ktoś tu powie, że oni mają na to pieniądze - i pewnie ma sporo racji. Dlatego też nie uważam za stosowne obwinianie seniorów za to, że nie dostarczają sobie rozrywek. Chciałbym raczej zasugerować, co miasto może zrobić, aby poprawić jakość ich życia.
1. Dostępność i dopasowanie wydarzeń
Najważniejsze to spróbować się wcielić w rolę seniora, który ma być uczestnikiem jakiegoś wydarzenia, a jeszcze ważniejsze jest konsultowanie się. Trzeba badać, pytać i słuchać.
Dlaczego o tym piszę? Bo sam pytałem seniorów, dlaczego nie chodzą na organizowane dla nich wydarzenia. Odpowiedź jest bardzo prosta – dotarcie na miejsce. Gdy ma się już te 70 czy 80 lat, bywa, że 2 kilometry to duża bariera. Co więcej - wydarzenia często kończą się w późnych godzinach i ludzie po prostu nie chcą po nocy wracać kilka kilometrów do domu.
Rozwiązanie? Choćby wykorzystanie autobusów miejskich i darmowy przewóz seniorów w dniach wydarzeń kulturalnych.
2. Tematyka wydarzeń dla seniorów
Ciężko jest zadowolić wszystkich podczas imprezy rozrywkowej. Mam jednak wrażenie, że są 3 grupy seniorów. Pierwsza będzie chodziła na każde wydarzenie, byle się ruszyć, druga grupa - mniej liczna - chodzi na wyszukane wydarzenia kulturalne, zazwyczaj kameralne. Trzecia grupa i największa nie chodzi na żadne imprezy. Czasem z braku motywacji, części pewnie przeszkadza też np. głośna muzyka.
To, co najbardziej rzuca mi się w oczy, to fakt, że starsi ludzie na takich wydarzeniach rzadko się grupują. Zupełnie inaczej jest z młodymi ludźmi, którzy często chodzą razem po kilka osób. Myślę więc, że najlepsza będzie metoda małych kroków. Warto zacząć od tematyki blisko związanej z codziennym życiem seniorów - może np. zorganizować na początek bezpłatne konsultacje zdrowotne albo spotkania z dietetykiem?
3. Angażowanie małych wspólnot
Warto wspierać małe wspólnoty – osoby o podobnych zainteresowaniach. W tym celu można zapraszać seniorów na spotkania do pobliskich instytucji miejskich i kulturalnych, zatrudnić odpowiednich animatorów/trenerów, którzy potrafiliby wydobyć potrzeby i mogliby pomóc w tworzeniu nowych inicjatyw.
4. Miejska Rada Seniorów
To bardzo ciekawy pomysł nie tylko na aktywizację osób starszych, ale też na uzyskanie nowych pomysłów czy propozycji rozwiązań. W internecie jest wielu seniorów, którzy opisują swoje otoczenie, zamieszczają zdjęcia swoich okolic, piszą o problemach i rozwiązaniach. Może warto wykorzystać ich zapał i wolny czas tak, aby więcej osób mogło korzystać z ich pracy?
5. Przestrzeń
Czasami, kiedy idę przez park, widzę, jak chętnie spędzają tam czas starsze osoby. Spacerują, przysiedają na ławkach i obserwują, co się dzieje dookoła. Dobrze, że się ruszają, ruch jest ważny dla ich zdrowia, ale może warto stworzyć im więcej takiej przyjaznej przestrzeni?
Można by postawić kamienne stoły do szachów czy gry w karty. Miasto może organizować na miejscu raz do roku małe zawody z drobnymi nagrodami.
Przy takich parkach powinny też powstać miejsca, gdzie seniorzy mogliby spędzić trochę więcej czasu, napić się kawy lub herbaty za przyzwoitą cenę, poczytać gazetę.
6. Sport
Tego zdecydowanie brakuje wszystkim Polakom. Sport dla seniorów to też zdrowie. Oczywiście nie mam na myśli wymagających sportów ekstremalnych, ale choćby wypożyczalnię kijków nordic walking. Do tego można zorganizować zajęcia z instruktorem - w wielu miejscach znaleźliby się chętni nawet by poprowadzić czasem takie zajęcia za darmo.
Jestem przekonany, że wiele osób dałoby się namówić do rozpoczęcia ćwiczeń, gdyby udostępnić im np. siłownie na wolnym powietrzu ze steperami.
7. Najważniejsze - zapytać seniorów o zdanie
Zanim coś zrobimy dla seniorów - zapytajmy ich o zdanie. Warto konsultować się, pytać, sprawdzać i przy tym angażować seniorów. Problemy mogą być bardzo prozaiczne, a ich rozwiązanie nawet banalne. Co ważne - przy okazji takiego badania opinii docieramy już do przyszłych odbiorców.
Myślę, że warto dłużej zastanowić nad tym, jak wykorzystać potencjał drzemiący w starszych osobach. Często mają one dużą wiedzę i są jeszcze bardzo witalne oraz chętne do podejmowania działań społecznych. Trzeba tylko im trochę pomóc.
Artykuł pana Piotra Łuczyńskiego w oryginalnej wersji ukazał się na portalu Pruszków Mówi.
Zapraszamy do komentowania i podpowiadania, jak aktywizować seniorów. Państwo wiedzą to w końcu najlepiej!