Kiedy mamy czas, by koncentrować się bezkarnie tylko na sobie, gdy nie musimy z nikim konkurować o własny czas i uwagę, wtedy tworzymy przestrzeń dla tego, co na co dzień jest gdzieś głęboko ukryte. Możemy być prawdziwie sobą, możemy płakać, śmiać się, wspominać, snuć plany, marzyć, słowem: poznawać kim naprawdę jesteśmy, czego chcemy, dokąd zmierzamy. To jednak nie jedyne korzyści, które daje nam jeszcze czas spędzony w samotności.
Masz ogromną siłę!
W momentach, w których pozbawieni jesteśmy pomocy innych ludzi, przekonujemy się, na ile tak naprawdę nas stać. Niejednokrotnie okazuje się, że strach ma wielkie oczy i w starciu z rzeczywistością wypadamy o wiele lepiej, niż przypuszczaliśmy. Jeśli jesteś samotną kobietą, prawdopodobnie nie jest dla Ciebie problemem przepchanie zatkanego odpływu w zlewie czy wbicie kilku gwoździ w ścianę. Jeśli jesteś wdowcem lub kawalerem, całkiem możliwe, że dobrze gotujesz, a przyszycie guzika to dla Ciebie bułka z masłem. Osoby, które ciągle otoczone są przez innych, nie mają szans, by poznać potencjał w nich drzemiący. Mogą nigdy nie dowiedzieć się, na co je stać, ile potrafią i do czego są zdolne. Pewne kwestie odkrywa się tylko w samotności – po to, by z nich skorzystać w najmniej spodziewanym momencie.
Jesteś dla siebie najlepszym towarzystwem
Kiedy jesteś sam i nie ma wokół nikogo, kto organizowałby Ci czas, jesteś skazany tylko na siebie. Wykorzystaj to! Bez szerokich konsultacji społecznych wybierz aktywności, które interesują Cię najbardziej – nie musisz przecież do nikogo się dostosowywać. To także świetna okazja, by przełamywać własne schematy i ograniczenia. Masz ochotę iść do teatru, ale myślisz, że jak pójdziesz sam, to nie będziesz się dobrze bawił? Przecież sztuka dzieje się na scenie, każdy widz odbiera ją na swój sposób. Może to wreszcie czas, by odważyć się i doświadczyć jak to jest, gdy bez oglądania się na towarzyszy można poświęcić się w teatrze tylko odbiorowi spektaklu? Może pojawią się dotąd nieznane doznania i przemyślenia, a potrzeba podzielenia się nimi sprawi, że w przerwie zawrzesz nowe znajomości z innymi widzami? Dopóki nie spróbujesz, nigdy się nie przekonasz.
Słowo „samotność” nie ma dobrych konotacji. Kojarzy się ze smutkiem, opuszczeniem i niemal życiową porażką. Prawda jest taka, że samotność to niezwykła szkoła życia i ogromne wyzwanie. Warto nauczyć się być samemu i wykorzystywać wszystkie możliwości, które ten stan daje. Już sama zmiana myślenia o nim otwiera nam niejedne drzwi. Warto zobaczyć, co jest po ich drugiej stronie.
Czytaj także:
Polscy seniorzy to optymiści. Nawet mimo złych warunków
Wyzwania na nowy rok. Co warto przemyśleć przed zmianą kalendarza?
45 życiowych porad dziewięćdziesiątletniej kobiety