Mimo to, możesz mieć podwyższony cholesterol. Ponad 60% Polaków ma hipercholesterolemię.
Podwyższony cholesterol nie boli. A szkoda, bo może gdyby bolał lub wcześnie dawał jakiekolwiek objawy, zbierałby mniejsze żniwo.
Cholesterol jest szeroko rozpowszechnionym w komórkach ludzkiego ciała sterolem zwierzęcym. 2/3 cholesterolu syntetyzowane jest w wątrobie i jelitach, ale występuje on także w mózgu, nadnerczach, skórze, błonach komórkowych oraz w lipoporteinach osocza krwi. Cholesterol przyjmowany jest również wraz ze spożywaniem produktów pochodzenia zwierzęcego.
Choć cholesterol zwykle przywołuje na myśl negatywne skojarzenia, stanowi on szkielet wielu procesów życiowych, m.in. buduje hormony, jest niezbędny do produkcji kwasów żółciowych i witaminy D, przyspiesza proces gojenia się ran itd. Ludzki organizm produkuje od 0,5 do 1 g cholesterolu na dobę, co wystarcza do zaspokojenia procesów życiowych.
Strach przed cholesterolem wynika z faktu, że nadmierna jego ilość w organizmie jest czynnikiem ryzyka wielu chorób.
Co rozumiemy przez nadmierną ilość cholesterolu?
Najnowsze wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego mówią o bezpiecznym stężeniu cholesterolu:
Frakcja cholesterolu Pacjent zdrowy, bez objawów klinicznych Pacjenci, z chorobami układu sercowo-naczyniowego bądź cukrzycą
Frakcja cholesterolu | Pacjent zdrowy, bez objawów klinicznych | Pacjenci, z chorobami układu sercowo-naczyniowego bądź cukrzycą |
Całkowity | < 190 mg/dl (5 mmol/l) | < 175 mg/dl (4,5 mmol/l) |
LDL | < 115 mg/dl (3 mmol/l) | < 100 mg/dl (2,5 mmol/l) |
HDL | Kobiety > 46 mg/dl (1,2 mmol/l)Mężczyźni > 40 mg/dl (1 mmol/l) | Kobiety > 46 mg/dl (1,2 mmol/l)Mężczyźni > 40 mg/dl (1 mmol/l) |
Czym grozi podwyższony cholesterol?
Podwyższony poziom cholesterolu w organizmie. tzw. hipercholesterolemia, prowadzi do zwiększonego ryzyka wystąpienia chorób, zwłaszcza układu sercowo-naczyniowego. Zaburzenia lipidowe w pierwszej kolejności wywołują miażdżycę, czyli zwężenie światła tętnic, prowadzącego do zaburzenia przepływu krwi. Jest to skutek odkładania się tzw. blaszek miażdżycowych na wewnętrznych ścianach naczyń krwionośnych. To z kolei bardzo często prowadzi do zawału lub udaru mózgu.
Szczególnie narażone na konsekwencje hipercholesterolemii są osoby otyłe, palące papierosy, nadużywające alkoholu i prowadzące siedzący tryb życia.
W listopadzie 2013 roku tygodnik „Science” opublikował wyniki badań uczonych Duke University Medical Centre w Stanach Zjednoczonych, które wskazują na związek między podwyższonym poziomem cholesterolu a wzrostem oraz przerzutami raka piersi, zwłaszcza u kobiet po menopauzie (wiele badań łączy podwyższone ryzyko zachorowania na nowotwory z otyłością).
Regularne badania krwi mogą uratować przed zawałem
Utrzymywany w normie cholesterol znacząco wpływa na zmniejszenie ryzyka chorób serca. By w porę przeciwdziałać skutkom podwyższonego poziomu cholesterolu, należy regularnie wykonywać badanie krwi. Do badania profilu lipidowego pobiera się próbkę krwi z żyły, najczęściej w zgięciu łokciowym. Badanie wykonuje się na czczo (czyli po co najmniej 8 godzinnej głodówce). Rano przed badaniem można wypić szklankę wody.
Lekarze zalecają, by lipidogram wykonywać co najmniej raz na pięć lat, częściej, jeśli poprzedni wynik nie był w normie lub pacjent jest obciążony licznymi czynnikami ryzyka wieńcowego (np. cierpi na nadciśnienie tętnicze, pali papierosy lub w rodzinie miały miejsce przypadki choroby niedokrwiennej serca u ojca przed 55. rokiem życia oraz u matki przed 65. rokiem życia).
Przerażające liczby
Badanie NATPOL PLUS 2011 wykazało, że u ponad 1/3 objętych badaniem występuje stężenie cholesterolu LDL >135 mg/dl, podczas gdy obniżone stężenie cholesterolu HDL obserwowano u 23,3% badanych. Z badań, które TNS OBOP przeprowadził na reprezentatywnej próbie 1005 Polaków w wieku 15 lat i więcej wynika, że choć 35% z nas boi się zawału serca, to aż 80% nie wie, jaka jest norma „złego” cholesterolu (LDL) we krwi.
Co gorsza, niemal trzy czwarte Polaków nie zna swojego poziomu cholesterolu. Nie badamy się, choć badanie jest proste i bezbolesne. Regularne badanie krwi oraz wprowadzenie zmian w stylu życia wystarczą, aby znacząco zmniejszyć ryzyko miażdżycy, zawału i udaru mózgu, a w efekcie żyć lepiej, zdrowiej i dłużej.