Ulice przyjazne seniorom to ulice bezpieczne dla wszystkich
W pewnym wieku każde wyjście z domu jest wyprawą. Jednak jeśli stworzy się przestrzeń przyjazną dla słabszych osób, schorowanych - łatwiej będzie je zachęcić do opuszczenia czterech ścian. Pozytywne efekty odczują również inne osoby. Postulaty rodziców z dziećmi, osób niepełnosprawnych oraz ogółu seniorów są pod wieloma względami podobne. A argumenty takie jak bezpieczeństwo i czytelna organizacja przestrzeni są istotne dla każdego z nas.
Jak przestrzeń wpływa na nasze wybory?
Chociaż nie zdajemy sobie z tego na co dzień sprawy, to ukształtowanie przestrzeni na ulicy ma olbrzymi wpływ na nasze decyzje. Niechętnie przemykamy wąskimi chodnikami wzdłuż głośnych samochodowych arterii. Z przyjemnością zaś spacerujemy spokojnymi uliczkami obsadzonymi drzewami. Jeśli brakuje bezpiecznych przejść przez ruchliwą jezdnię, nieraz nie zdecydujemy się nawet na pójście do pozornie bliskiego sklepu. Jeśli w parku nie ma ławek - nie zostaniemy w nim na dłużej, żeby nacieszyć oczy zielenią lub poczytać książkę. Zmiana kilku elementów może bardzo poprawić komfort naszego życia i zachęcić do nowych aktywności.
Najtrudniejsze wyzwanie: przejście przez ulicę
W wielu krajach pieszy już gdy dochodzi do przejścia przez jezdnię ma pierwszeństwo. Wymusza to ostrożność ze strony kierowców. Niestety w Polsce pieszy pierwszeństwo ma dopiero, gdy na nim się pojawi. Dlatego też słyszymy czasami doniesienia mediów o staruszkach, które "wtargnęły" na przejście. Obecnie dyskutuje się o zmianach w tych przepisach - a ich wprowadzenie może mieć kolosalne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. Nie inaczej jest też z ograniczeniem prędkości samochodów. Istnieją ogromne różnice drogi hamowania oraz skutków wypadków przy prędkościach 30 i 50 km/h. Dlatego warto popierać tworzenie stref uspokojonego ruchu.
Wszyscy wiemy, w jak wielu miejscach zielone światła dla pieszych świecą się zbyt krótko. W Nowym Jorku wdrożono kilka lat temu program "Bezpieczne Ulice dla Seniorów". Jeden z jego kluczowych elementów stanowi wydłużenie czasu świecenia zielonego światła w miejscach, gdzie seniorzy przebywają najczęściej. Czas przejścia przez jezdnię można ponadto skrócić przez zwężenie jej na wysokości przejścia oraz budowę azyli dla pieszych między pasami. W takich miejscach przechodzi się znacznie bardziej komfortowo.
Przyjazne chodniki
Chodnik powinien być miejscem, gdzie każdy czuje się swobodnie. Nikt nie czuje się jednak dobrze, gdy przeciska się między ścianami budynków, a parkującymi tuż obok samochodami. Dlatego chodnik nie powinien być zbyt wąski i równocześnie powinien być wyraźnie oddzielony od miejsc parkingowych. Również gdy szlaki piesze nie przebiegają wzdłuż jezdni - chodnik powinien być do nich dopasowany.
Zwrócić trzeba uwagę na stan nawierzchni. Ruszające się płytki, dziury, oblodzona nawierzchnia zimą - to proszenie się o wypadek. Oczywiście nie można zapominać, że nie wszędzie chodnik w ogóle istnieje. Szczególnie niebezpieczne są miejsca, gdzie ruch pieszy funkcjonuje, a nie ma nawet pobocza.
Chwila wytchnienia na ławce
Młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy, jak duże znaczenie może mieć dla niektórych istnienie ławek. To na nich można odpocząć w drodze do sklepu lub gdzieś dalej. Istnienie ławek na przystankach czasami decyduje, czy ktoś obawiający się o swoje siły odważy się pojechać gdzieś autobusem. Wreszcie - chwila na ławce to okazja, żeby przyjrzeć się otoczeniu, spokojnie z kimś porozmawiać czy zastanowić się nad dalszą drogą.
Pełna szczęścia: przyuliczna zieleń
Ulice obsadzone zielenią cieszą oko, zachęcają do wychodzenia, spędzania czasu. Mniej na nich odczuwa się upał, wiatr, śnieżne zamiecie czy hałas samochodów. Podziwiając kolorowe kwiaty i krzewy, można wciągnąć powietrze głęboko do płuc i pomyśleć: "Jak tu pięknie! Jak mi tu dobrze!".