Mówią, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc uszyłam ich więcej. Czas na zmianę dekoracji. Niech wniesie ona do mieszkania radość i powiew wiosny. Oto jak zrobić ptaszory.
Do przygotowania ptaszorów potrzebne są:
- dwa małe kawałki tkaniny - mogą mieć różne kolory i wzory;
- dwa małe guziczki (posłużą za oczy);
- patyczki lub skręcone gałązki brzozy.
Zaczniemy od wykonania szablonów - skrzydeł i korpusu, które odrysujemy na podwójnie złożonym materiale. Wzór dla skrzydła wycinamy oczywiście dwa razy.
Wycięte kształty obszywamy dookoła, pozostawiając jednak otwór na wywrócenie, które pozwoli ukryć potem szwy. Tak wyglądają skrzydła i korpus po wywróceniu:
Pozostawiony wcześniej otwór wykorzystujemy do wypełnienia korpusu kulkami sylikonowymi lub innym lekkim materiałem. Zaszywamy otwory, przyszywamy skrzydła do korpusu. Podobnie robimy z guzikami, które umieszczamy w miejscu oczu, a także patykami lub gałązkami brzozy, które posłużą za nóżki lub gałązki, na których ptaszek przysiadł.
Mamy tu dwa wzory ptaszorów - jeden bez, a drugi ze skrzydłami.Oba przygotowane według tego samego wzorca. Ptaszki mogą zamieszkać w metalowej klatce, którą postawimy na parapecie, półce czy komodzie.
Po doszyciu sznureczka między skrzydłami, gotowe ptaszki mogą też posłużyć jako ładne zawieszki w oknie.
Śmiało - możecie wnieść do swojego mieszkania odrobinę wiosny. Nawet jeśli ta za oknem będzie się spóźniać, ptaszki nam to zrekompensują. Dobre samopoczucie to sukces, który będzie owocował miłą atmosferą i przyjaznym nastawieniem do ludzi. Goście z pewnością również docenią ciekawą dekorację.
Najważniejsza jest jednak możliwość patrzenia na zrobione własnymi rękami ptaszory i inne ozdoby, która poprawia samozadowolenie i akceptację samego siebie.
Życzę powodzenia i oczywiście zachęcam do włączenia wnuków do pracy - one przecież uwielbiają tworzyć!