1. Gotowanie
Przydatnym trikiem, który oszczędzi nam energię, a także czas gotowania warzyw lub makaronu, jest używanie wody wcześniej zagotowanej w czajniku elektrycznym i przelanej do garnka. Samej wody powinniśmy używać jak najmniej, bo przyspieszy to uzyskanie i utrzymanie dobrej temperatury. Garnki powinny być przykryte i ok. 2 cm większe od płyty grzejnej. W przypadku płyt ceramicznych warto dodatkowo wyłączać grzejnik przed zakończeniem gotowania, by wykorzystać nagromadzoną energię cieplną. Ta sama zasada dotyczy również piekarnika. W jego przypadku starajmy się także nie otwierać drzwiczek, gdy nie jest to niezbędne i robić to możliwie krótko.
2. Pranie
W nowych pralkach znajdziemy różne opcje programów ekonomicznych skracających czas prania lub zmniejszających zużycie wody. Zrezygnowanie z prania wstępnego pozwala uratować nawet 15-20% energii i wody. Bęben powinien być wypełniony w 3/4 objętości, a jeśli jest to niemożliwe, używajmy funkcji 1/2 ładowności, która zaoszczędzi ok. 35% energii.
3. Higiena osobista
W przypadku kąpieli można ograniczyć się do wypełniania wanny tylko w 1/3 objętości. Zimna woda, która zwykle napływa na początku, zostanie później ogrzana ciepłym strumieniem lub może posłużyć do podlania kwiatów lub sprzątania. Warto zastąpić kąpiele szybkimi prysznicami, używając do tego wersji oszczędnościowej z małym strumieniem. Unikajmy zbędnego spłukiwania toalety – zużyte chusteczki lub inne drobne śmieci lepiej wyrzucić do kosza.
4. Sprzęt RTV
Pozostawianie sprzętów w trybie czuwania to częste i nieuzasadnione straty energii. Przeciętnie w domach uśpione są 4 urządzenia, co rocznie kosztuje nas ok. 100 zł. Pamiętajmy o niezostawianiu ładowarek w gniazdkach po zakończonym użyciu – odłączając kabel od telefonu, wyjmijmy go także z kontaktu. Jeśli mamy przerwę w pracy dłuższą niż 15-minutowa, wyłączmy komputer. Jego ponowne włączenie zużywa właśnie w przybliżeniu tyle energii, ile podczas kwadransa nieprzerwanej pracy. W przypadku nowych i małych komputerów są to nawet mniejsze ilości.
5. Oświetlenie
Najbardziej energooszczędnym źródłem światła są obecnie żarówki LED – nawet dwa razy bardziej od żarówek energooszczędnych. To także długoterminowy zakup, gdyż świecą ok. 45 000 godzin. Stałe oszczędności wprowadzą rozsądne zaplanowanie przestrzeni, czyli np. jasne kolory ścian, oraz ustawienie i moc oświetlenia dobrana do pomieszczenia, np. kameralne światło w sypialni. Można rozważyć montaż urządzeń do regulacji natężenia światła, wtedy odpowiednie pokrętło pozwoli nam dopasować intensywność światła do aktualnych potrzeb.
Czasem trudno zmienić nagle nasze nawyki, dlatego dobrym sposobem jest wprowadzanie codziennie lub raz w tygodniu jednego oszczędnego przyzwyczajenia. Nawet drobne zmiany dadzą zauważalny rezultat dzięki swojej powtarzalności.
Anna Makowska