Mimo że przez lata mody na najlepsze zimowe zupy przychodziły i odchodziły, to ich podstawowa funkcja pozostaje niezmienna. Dzisiaj proponujemy Państwu przepis na tradycyjny polski kapuśniak i egzotyczną tajską zupę z kurczakiem. Mimo że smakowo i geograficznie to dwa różne bieguny, pod względem rozgrzewania idą łeb w łeb. Mroźnych dni nie brakuje, warto się zatem o tym przekonać samemu.
Kapuśniak Babci:
Składniki:
- 0,5 kg kiszonej kapusty
- 2 średnie marchewki
- 4 małe ziemniaki
- 1 średnia cebula
- 1 średnia pietruszka (wraz z natką)
- 4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- majeranek, sól, pieprz
Wykonanie:
- Kapustę pokroić na mniejsze części i przełożyć do garnka.
- Pozostałe warzywa pokroić w kosteczkę, dorzucić do kapusty i zalać ok. 1,5 l wody.
- Gotować do momentu, aż warzywa zmiękną, doprawić do smaku i trzymać na ogniu jeszcze kwadrans.
- Fakultatywnie można dodać nieco wędzonego boczku.
Zupa tajska Wnuczki:
Składniki:
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- 1 średnia czerwona papryka
- 2 dorodne pomidory
- 1 l bulionu warzywnego
- 400 ml mleka kokosowego
- 2 łyżeczki pasty krewetkowej
- 1 limonka
- makaron ryżowy
- trawa cytrynowa
- suszone liście limonki
- świeża kolendra
- świeży imbir
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
Wykonanie:
- Pierś drobno pokroić, wymieszać z posiekanym imbirem i startą skórką z limonki.
- Następnie podsmażyć je na oliwie w garnku wraz z pastą krewetkową.
- Dodać pomidory i paprykę pokrojone w kostkę, smażyć kilka minut, a następnie zalać bulionem.
- Dodać liście limonki, trawę cytrynową, pieprz i sok z połowy limonki, gotować około 15 minut.
- Dodać mleko kokosowe i sól, gotować kolejne 5 minut.
- Dodać kolendrę.
- Podawać z makaronem ryżowym.
Ludzie marzną pod każdą szerokością geograficzną. Sposobów na rozgrzanie się zatem nie brakuje. Można eksperymentować do woli!
Zachęcamy do dzielenia się pomysłami na rozgrzewające zupy w komentarzach pod tym tekstem. Drodzy Państwo, zainspirujmy się nawzajem!