Apiterapia, czyli jak pszczoły leczą ludzi?

Czym jest apiterapia i jak daleko w głąb naszych dziejów sięga ten tak korzystny dla nas związek człowieka i pszczół? Oto pierwsza część cyklu o leczniczych właściwościach produktów pszczelich.

Czy wiesz, że pszczoły żyją na świecie już od ponad 120 milionów lat? Należą do najstarszych owadów „społecznych”, a siłę i odporność na zmieniające się warunki otoczenia zawdzięczają umiejętności zapewnienia swojej rodzinie odpowiedniej ilości pokarmu i skuteczności w zapobieganiu chorobom. To właśnie te zdolności pszczół i zdrowotne właściwości wytwarzanych przez nie produktów wykorzystywane są w apiterapii. Tak, potwierdzamy – pszczoły leczą ludzi!


Czytaj też: Pierzga właściwości: ważna i niedoceniana pierzga w miodzie 

Apiterapia to lecznicze stosowanie produktów pasiecznych, takich jak miód, propolis i pierzga. Są one alternatywą dla preparatów syntetycznych i mają nad nimi taką przewagę, że nie powodują skutków ubocznych i są łatwo przyswajalne przez człowieka. Jak to możliwe? Produkty pasieczne zawierają białka, aminokwasy, enzymy, witaminy i substancje aktywne biologicznie. To właśnie ich bogaty skład poprawia odporność i sprawność ludzkiego organizmu.

Początki apiterapii sięgają tysiące lat temu! Najstarsze udokumentowane związki człowieka z pszczołami pochodzą sprzed 20 000 lat: na malowidle skalnym w Walencji można zobaczyć pszczoły latające wokół groty i mężczyzn wspinających się do niej po linie. Z dużym prawdopodobieństwem wybierają się oni po miód lub inne produkty wytwarzane przez te pracowite owady. Brzmi niesamowicie?

Produkty pszczele znano i powszechnie stosowno w starożytnej Grecji i Rzymie. Ceniono ich właściwości lecznicze i kosmetologiczne. To właśnie w czasach starożytnych powstała pierwsza receptura preparatu na porost włosów bazująca na apiterapii: jad pszczeli połączony z miodem. Hipokrates doceniał przede wszystkim przeciwbakteryjne działanie miodu i… przemywał nim rany.

Odkażające i kosmetologiczne właściwości produktów pszczelich wykorzystywali także starożytni Egipcjanie. Kobiety wytwarzały z nich szminki i kremy, a królowa Kleopatra regularnie kąpała się w mleku z miodem. Pyszności! Współcześnie podobna mikstura pijana jest na poprawę odporności, by zapobiec przeziębieniu.

Już za tydzień, w kolejnym artykule poświęconym apiterapii napiszemy o tym, na co pomaga miód i jak stosować go w celach leczniczych. Smacznego i na zdrowie!