Jak nie marnować jedzenia?
Jak nie marnować jedzenia? To pytanie istotne w przynajmniej dwóch wymiarach. Pierwszy jest względnie przyziemny i dotyczy stanu naszego portfela. Nawet w przypadku osób lepiej sytuowanych marnowanie jedzenia nie jest ekonomicznie rozsądne. Drugi wymiar jest szerszy i dotyczy kwestii szerokorozumianej odpowiedzialności za stan równowagi społecznej, ekonomicznej i ekologicznej, zarówno w naszym najbliższym otoczeniu, jak też w ujęciu globalnym. Zobaczmy teraz, jak nie marnować jedzenia – co każdy z nas może zrobić, aby żyć bardziej ekonomicznie i bardziej ekologicznie, z korzyścią dla siebie, swoich bliskich i otaczającego nas świata? Dowiedzmy się też, jakie są konsekwencje marnowania żywności, a także poznajmy ogólnopolskie i światowe dane dotyczące tego, ile jedzenia trafia na śmietnik, z jakich powodów i jakich okolicznościach, oraz co z tego wynika.
Sposoby na oszczędzanie jedzenia
Jak nie marnować żywności? Poznaj skuteczne sposoby na oszczędzanie jedzenia, które możesz wdrożyć w swoim domu już dziś.
- Dokładnie planuj zakupy. Zobacz, czego konkretnie brakuje ci w lodówce i kuchennych szafkach. Planując konkretne dania, zwłaszcza obiadowe, miej na uwadze ilość niezbędnych składników – nie kupuj ich więcej, niż potrzebujesz. Aby efektywnie rozplanować zakupy w perspektywie tygodniowej, możesz rozpisać praktyczny jadłospis na każdy dzień.
- Idąc na zakupy, weź ze sobą spisaną listę produktów, które chcesz nabyć. W sklepie nie poddawaj się emocjom, nie sięgaj po wyroby, które nie znajdują się na liście, jeśli nie są ci absolutnie potrzebne w danej chwili. Nie łap się na promocyjne chwyty, zwłaszcza „super okazje” i przeceny „tylko do wyczerpania zapasów”.
- Kupuj produkty z krótkim terminem przydatności do spożycia – uchronisz je w ten sposób przed zmarnowaniem na sklepowej półce. Zrób to jednak wyłącznie w sytuacji, gdy masz pewność, że zdążysz je zjeść.
- Po otwarciu danego produktu, zjedz go lub wykorzystaj możliwie szybko. Zrób wszystko, aby zakupiona żywność nie zdążyła się zepsuć.
- Rygorystycznie przestrzegaj zasad przechowywania żywności. Określone produkty trzymaj w lodówce (nabiał, wędliny, większość warzyw, niektóre owoce, słodycze), inne zaś poza lodówką (np. makarony i kasze, pieczywo, owoce egzotyczne).
- Nie wyrzucaj resztek, jeśli mogą być wykorzystane do przygotowania kolejnego dania. Przykładowo, jeśli do potrawy chcesz wkroić 2/3 dyni, pozostałą część (1/3) zostaw w lodówce. W ten sposób kupując drugą dynię, przyrządzisz aż 3 obiady.
- Jeśli wiesz, że zazwyczaj zostawiasz na talerzu resztki, gotuj mniej i nakładaj skromniejsze porcje.
- Rób domowe przetwory. Korzystaj z zamrażalnika do przechowywania tych produktów, które zostały kupione, a które nie mogą być skonsumowane natychmiast.
- Kupuj „krzywe banany”. Czy wiesz, że małe dzieci często wybierają w sklepie maskotki bez oczka lub z oderwaną ręką, „żeby misiowi nie było przykro”? Staraj się kierować tą samą zasadą w sklepie spożywczym. Nie każdy konsument kupi owoc czy warzywo w brzydkim, nietypowym kształcie, choć o identycznym smaku. Ty możesz to zrobić.
Raport o marnowaniu żywności w Polsce
Rocznie w Polsce na śmietnik trafia 9 milionów ton artykułów spożywczych, czyli 18 miliardów przeciętnych talerzy pełnych jedzenia. Przeliczając to na pieniądze, wedle różnych szacunków, każda polska rodzina wyrzuca kwotę od 2 do 4 tysięcy zł rocznie. Badania wykazują, że zdecydowana większość żywności marnowana jest przez indywidualnych konsumentów. Z ogółu wszystkich odpadów spożywczych:
- 53 procent generują gospodarstwa domowe,
- 19 procent – przetwórcy,
- 12 procent – gastronomia,
- 11 procent – producenci,
- 5 procent - sklepy.
Z ankiet zrealizowanych przez Szkołę Wyższą Gospodarstwa Wiejskiego w połowie 2019 roku wynika, że do wyrzucania żywności przyznaje się 42 procent Polaków. Do najczęściej marnowanych produktów należą:
- pieczywo - 23,7 proc,
- wędliny - 12,8 proc.,
- świeże owoce - 12,6 proc.
Podstawowe przyczyny, dla których żywność ląduje w śmietniku, to wedle deklaracji konsumentów:
- zepsucie pokarmu - 65,5 proc.,
- przeoczenie daty ważności – 42 proc.,
- przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia 26,5 proc.
Autorzy raportu o marnowaniu żywnościz SGGW podkreślają, że w ostatnim okresie doszło w tym zakresie do dużej zmiany. Jeszcze w 2018 roku jako podstawowy powód respondenci podawali kolejno: przeoczenie daty ważności, zrobienie zbyt dużych zakupów oraz zakup produktów złej jakości. Oznaczać to może przesunięcie akcentów z poziomu niewłaściwie zrealizowanych zakupów w stronę niefrasobliwej konsumpcji.
Marnowanie żywności na świecie
Marnowanie żywności na świecie jest równie dużym, a niekiedy nawet większym problemem niż w Polsce. Jak wyliczył szwedzki Instytut ds. Żywności i Biotechnologii, rocznie w skali globu na śmietnikach ląduje 1/3 ogółu wytwarzanej żywności. W sumie 1,3 miliarda ton, czego 670 milionów ton odpadków generowane jest w krajach zamożniejszych, a 630 w tych biedniejszych. Podano, że obywatele z 20 zaledwie najbogatszych krajów świata wyrzucają rocznie 222 miliony ton jedzenia, czyli tyle, ile wynosi łączna produkcja żywności w rejonie Afryki subsaharyjskiej. Dane wprost pokazują, że statystyczny mieszkaniec kraju wysokorozwiniętego marnuje rocznie 95 do 115 kilogramów produktów żywnościowych, podczas gdy przeciętny obywatel jednego z biednych państw środkowej Afryki zaledwie 6-11 kg. Głównym powodem marnotrawstwa w skali globu pozostają niekontrolowane, źle zaplanowane zachowania zakupowe – innymi słowy, kupujemy dużo więcej, niż potrzebujemy.
Dlaczego marnowanie jedzenia jest złe?
Dlaczego marnowanie jedzenia oceniane może być jednoznacznie negatywnie? Wszak moglibyśmy powiedzieć: kupiliśmy, zapłaciliśmy, nasza sprawa. To jednak błędne myślenie i nie jest to jedynie kwestią ocen moralnych odnoszących się do nierówności społecznych oraz faktu, że nie każdą osobę w naszym otoczeniu stać na marnotrawstwo jednego nawet kawałka chleba. Wyrzucanie jedzenia można też postrzegać w szerszych kategoriach, takich jak indywidualny wyraz braku troski o sprawy globalne, w tym przede wszystkim o stan środowiska naturalnego, dobrostan zwierząt hodowlanych oraz kwestie systemowego niedożywienia ludzi w krajach trzeciego świata.
- Lądujące na wysypiskach śmieci miliardy ton żywności powodują zwiększoną emisję gazów cieplarnianych i trujących substancji, a w konsekwencji stanowią istotną cegiełkę w procesie dramatycznych zmian klimatycznych dotykających ziemię. Wystarczy uzmysłowić sobie, że jedna tona nieskonsumowanego jedzenia zalegająca na śmietnisku generuje 4,5 tony zanieczyszczeń unoszących się w powietrze.
- Marnowanie żywności pochodzenia zwierzęcego wymusza wzmożoną produkcję mięsa i związany z tym niepotrzebny ubój milionów żywych istot. To nie tylko ogrom ich cierpienia. Hodowla świń, bydła czy drobiu na masową skalę także bezpośrednio wpływa na ocieplenie klimatu i skażenie środowiska. Ponadto należy mieć świadomość, że produkcja pasz zużywa zasoby zboża, które wystarczyłyby do wykarmienia setek milionów osób głodujących w krajach Aryki i innych przesyconych skrajnym ubóstwem rejonach świata. Pamiętaj, że z powodu skrajnego niedożywienia cierpi na około miliarda ludzi, a co 6 sekund z tego powodu gdzieś na świecie umiera małe dziecko.