104-letni mieszkaniec Świdnicy chce pobić w najbliższą sobotę rekord świata w biegach na 100 metrów w kategorii stulatków. To kolejny raz jak polscy seniorzy wykazują się niezwykłymi umiejętnościami na sportowej arenie międzynarodowej.
Nazywa się Stanisław Kowalski. Nigdy nie uprawiał sportów zawodowo. Do utrzymywania kondycji zmusiło go życie: miał do pracy 10 kilometrów, które pokonywał przez lata pieszo lub na rowerze. Formę i zdrowie zachował do dziś. Nie chodzi do lekarzy i nie ogląda się na swój wiek. Stara się wykorzystać każdy dzień.
W najbliższą sobotę przed panem Stanisławem wielkie wyzwanie. Występuje na zawodach we Wrocławiu. Będzie chciał przy tej okazji pobić rekord świata w biegach na 100 metrów w kategorii stulatków. Dotychczasowy najlepszy wynik wynosi 28 sekund, a oficjalny najlepszy wynik pana Stanisława to 34 sekundy. O polskim sprinterze piszą już zagraniczne media, wzbudził on też już nawet zainteresowanie telewizji.
Jeśli 10 maja pan Stanisław zostanie najszybszym 100-letnim sprinterem na świecie, dopisze się do listy znanych polskich seniorów-rekordzistów. W ostatnim czasie szczególną dumą napawały nas występy Jana Morawca z Łodzi, który pobił rekord świata w kategorii 80+ w maratonie. Dosłownie przed miesiącem na CafeSenior pisaliśmy też o innych niesamowitych seniorach-biegaczach i ich rekordach. Wygląda na to, że za kilka dni to grono się poszerzy.
Trzymamy kciuki za pana Stanisława!
fot. screen ze strony www.tvn24.pl
