To już nie są pojedyncze przypadki. Na całym świecie coraz więcej seniorów regularnie trenuje bieganie i coraz częściej słyszymy o niesamowitych rekordzistach. Nie brakuje ich w Polsce.
Seniorzy-rekordziści ze świata
W roku 1976 grecki biegacz Dimitrion Yordanidis trafił do Księgi Rekordów Guinessa po tym, jak jako najstarszy człowiek na świecie ukończył maraton - bieg na ponad 42 km. Miał wtedy 98 lat, a wydarzenie to było zupełnie wyjątkowe.
Światowa organizacja WMA (World Master Athletics) listę rekodzistów w wieku 90+ założyła dopiero w latach '90 XX wieku. Najszybszy wśród mężczyzn jest obecnie Fauja Singh, który w 2003 roku ukończył Toronto Maraton w 5 godzin i 40 minut, mając 92 lata. Rok wcześniej ustanowiony został najlepszy wynik wśród pań. Na maratonie w Londynie Jenny Wood-Allen, wówczas 90-latka, przeszła całą trasę w 11 godzin i 34 minuty.
Nietypowe osiągnięcie ma na koncie sir Ranulph Fiennes. W wieku 69 lat w siedem dni przebiegł on siedem maratonów na siedmiu kontynentach. W Wielkiej Brytanii jest powszechnie znany i ceniony.
Najlepsi polscy seniorzy-biegacze
Wśród polskich seniorów-biegaczy na szczególną uwagę zasługują dwie osoby: Jerzy Kuszakiewicz i Jan Morawiec.
Pierwszy wspaniale zapisał się w historii biegów. Urodzony w 1914 już w dzieciństwie przejawiał wyjątkowy talent. Został jednak inżynierem i przez lata nie wykorzystywał swoich możliwości. Do biegania Jerzy Kuszakiewicz wrócił po rozmowie z lekarzem, który zdiagnozował u niego szereg schorzeń: rozedmę płuc, artretyzm oraz zły stan serca. Zalecił mu przy tym, żeby ograniczył wszelką fizyczną aktywność. Pan Jerzy miał wówczas 59 lat. Nie posłuchał lekarza.
W krótkim czasie zdobył wielką formę. Biegał na różnych dystansach, zarówno biegi na 800 metrów, jak i maratony. Życiowy rekord w maratonie pobił w wieku 72 lat. Przebiegł go w 3 godziny i 38 minut. W latach '80 i '90 bił też inne rekordy. Mając 90 lat, przebiegł milę w 8:52. Był to wynik o 4 minuty lepszy od światowego rekordu. Niestety nie został on uznany, ponieważ zawody odbywały się na zwykłej dróżce, a nie na bieżni.
Niemal do końca życia (w 2013 roku) pan Jerzy regularnie biegał po kilka kilometrów.
Zeszły rok był ogromnym sukcesem dla 81-letniego Jana Morawca z Łodzi. W październiku pobił on rekord świata w kategorii 80+ w maratonie. Całą trasę maratonu w Brazylii przebiegł on w 4 godziny i niecałe 5 minut. Ma on również na koncie 4 rekordy Polski w kategorii 80-84. Np. bieg na 10 km zajął mu 51 minut i 17 sekund. W całej karierze przebiegł blisko 130 maratonów.
Pan Jan dba o codzienną dyscyplinę. Wstaje koło 8, je lekkie śniadanie, kilka godzin trenuje. Bieganie jest jego życiową pasją, którą realizuje od ponad 60 lat. W tym roku planuje m.in. wystartować w słynnym Maratonie Berlińskim, a już w ten weekend w Łódź Maraton Dbam o Zdrowie w rodzinnym mieście.
Bieganie seniorów
Historie seniorów-biegaczy są bardzo różne. Są to zarówno osoby trenujące całe życie, jak i takie, które zaczęły ćwiczyć dopiero po przejściu na emeryturę. Udowodniono, że aktywny tryb życia w starszym wieku pozytywnie wpływa na zdrowie, zarówno sprawność fizyczną, jak i intelektualną. Bieganie nie zatrzymuje procesu starzenia, ale może go opóźnić. Daje też przy tym wiele przyjemności.
Należy oczywiście pamiętać o tym, że nie można zacząć intensywnie trenować z dnia na dzień. Wielkie wyniki zdobywa się dzięki stopniowemu przygotowaniu, zaangażowaniu i cierpliwości. Efekty wynagradzają jednak wszystkie wszystkie wysiłki.
Łódź Maraton Dbam o Zdrowie
Weekend 11-13 kwietnia był wyjątkowy dla wszystkich biegaczy. W niedzielę w Łodzi odbył się Łódź Maraton Dbam o Zdrowie. Udział w imprezie wzięło niemal 5000 zawodników z 36 krajów. Nie zabrakło wśród nich seniorów. 116 osób miało ponad 60 lat!
Oprócz głównego biegu na dystansie 42 km w Łodzi można było też przebiec trasę 10-kilometrową. Zawodom towarzyszyły dodatkowe atrakcje dla całych rodzin, m.in. Piknik Rodzinny Dbam o Zdrowie i targi sportowe Expo Run&Fun.
W Polsce zrobiła się moda na bieganie. I to bardzo zdrowa moda!