Niedziela handlowa
Niedziela handlowa w 2020 praktycznie znika z kalendarza, jeśli nie liczyć kilku wyjątków. Od początku stycznia do końca grudnia pracujących niedziel będzie zaledwie 7 – między innymi przed ważnymi świętami spędzanymi w rodzinnym gronie (Wielkanoc, Boże Narodzenie), a także w związku z innymi istotnymi datami w kalendarzu. Uchwalona z inicjatywy NSZZ „Solidarność” ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę obowiązuje w Polsce od marca 2018 roku. Wedle rozpisanego w niej harmonogramu:
- w 2018 roku zakupy robiliśmy w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca;
- w 2019 roku niedziela handlowa wypadała 1 raz w miesiącu, poza okresem świąteczno-noworocznym w grudniu (sklepy były wówczas otwarte przez 3 pełne weekendy);
- w 2020 roku wprowadzony został całkowity zakaz handlu w niedzielę, poza kilkoma wskazanymi datami.
Zobaczmy teraz, kiedy konkretnie wypadają niedziele handlowe w 2020 roku.
Niedziele handlowe w 2020 roku
Niedziele handlowe w 2020 roku rozsiane są wyjątkowo nieregularnie. Pierwsza już była – 26 stycznia, w czasie ferii zimowych. Kolejne – dopiero w kwietniu, a więc po upływie niemalże pełnego kwartału. Dokładny kalendarz niedziel handlowych w roku 2020 wygląda następująco:
- 26 stycznia – ferie zimowe;
- 5 kwietnia – tydzień przed świętami Wielkiej Nocy;
- 26 kwietnia – ostania niedziela przed długim weekendem majowym;
- 28 czerwca – początek wakacji;
- 30 sierpnia – koniec wakacji;
- 13 grudnia – czas przedświątecznych zakupów;
- 20 grudnia – ostatnia niedziela przed Bożym Narodzeniem.
Daty te wprost wynikają z zapisów ustawy. Poluzowanie rygorów jest w tym przypadku kompromisem między prawem pracowników do wypoczynku w niedzielę, a wzmożonymi potrzebami zakupowymi w określonych momentach roku.
W jakich godzinach są otwarte sklepy w niedziele handlowe?
W niedziele handlowe sklepy otwarte są zazwyczaj nieco krócej, niż w dni robocze i soboty, nie jest to jednak narzucone odgórnie i ustawowo, lecz wynika z polityki sieci handlowych i wiąże się z takimi czynnikami, jak wyższe koszty pracy w dzień wolny oraz odmienne preferencje zakupowe klientów. Zwyczajowo sklepy w niedzielę otwiera się o godzinie 10.00, a więc w przypadku niektórych placówek nawet 3 godziny później, niż na co dzień. Godzina zamknięcia zaś to maksymalnie 18-19 w przypadku dużych sieci i centrów handlowych. Ustawa o wolnych niedzielach precyzuje za to kwestie godzin pracy w inne dni, a mianowicie w Wigilię oraz sobotę przypadającą tuż przed świętami Wielkiej Nocy. W te dni wprowadzony został zakaz powierzania pracownikom handlu obowiązków służbowych po godzinie 14. Intencją autorów ustawy było w tym przypadku umożliwienie osobom zatrudnionym w sklepach rozpoczęcia przygotowań do świąt.
Kogo nie obowiązuje niedziela niehandlowa?
Pamiętać należy, że niedziela niehandlowa nie dla każdego jest dniem wolnym od pracy. Zakaz dotyczy przede wszystkim dużych sieci hipermarketów i dyskontów spożywczych, budowlanych i sportowych, a także salonów z odzieżą. Wyjęte spod niego są natomiast takie placówki, jak:
- stacje benzynowe,
- kwiaciarnie lub sklepy, w których dominującym asortymentem są kwiaty,
- apteki i sklepy szpitalne,
- placówki pocztowe, w myśl prawa pocztowego,
- kioski (punkty, w których dominuje sprzedaż gazet, biletów, papierosów i kuponów gier losowych),
- sklepy w hotelach, na stadionach, w domach kultury etc. ,
- stoiska zlokalizowane na różnego typu jarmarkach,
- sklepy znajdujące się na dworcach kolejowych,
- punkty sprzedaży odłowionych ryb,
- sklepy wolnocłowe,
- wszystkie sklepy, w których obwiązki w niedzielę osobiście wykonuje właściciel.
Praktyka pokazała, że ustawa o zakazie pracy w niedzielę niehandlową jest przez niektóre podmioty obchodzona. Aby otworzyć duży sklep spożywczy, wystarczy bowiem zacząć świadczyć w nim usługi pocztowe. Przewagę mają też np. sklepy i galerie handlowe zlokalizowane na terenie dworców kolejowych.
Co robić w niedzielę niehandlową?
Socjologowie zauważyli już, że zakaz handlu zmienił weekendowe zwyczaje Polaków, zwłaszcza w dużych miastach. Do niedawna ulubionym sposobem spędzania ostatniego dnia tygodnia były wizyty w galeriach handlowych (zakupy połączone z obiadem, wizytą w kinie itd.). Po zamknięciu sklepów w 2018 roku wiele osób narzekało, że nie wie, co robić z wolnym czasem. Siła przyzwyczajeń nie okazała się jednak zbyt duża. Obecnie większość obserwatorów zgodna jest, że Polacy potrafią dobrze zagospodarować wolną niedzielę niehandlową. Dobrze widać to w restauracjach, kinach, teatrach, parkach, na placach zabaw. Wyraźnie wzrasta też liczna spotkań towarzyskich w gronie rodziny i znajomych. Tym samym początkowa niechęć do wolnych niedziel zamienia się w akceptację, a dzień ten faktycznie coraz pełniej wykorzystywany jest w celu poprawy relacji międzyludzkich, prawdziwego wypoczynku oraz rekreacji.