„Nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli tylko chcesz – możesz wszystko”, twierdzi 96-letnia Tao Porchon-Lynch. Znana w USA tancerka i joginka wystąpiła niedawno w amerykańskiej edycji Mam Talent. Czy to kolejny dowód na to, że wiek nie gra roli?
Tao Porchon-Lynch żyje tak jak chce i oddaje serce swoim pasjom. Pierwszą jej miłością była joga. Tao jest najstarszą na świecie, certyfikowaną nauczycielką jogi, wpisaną do Światowej Księgi Rekordów Guinessa. Uczy jogi w swoim domu i kilku studiach w Nowym Jorku. Tańcem zainteresowała się w wieku… 84 lat. Bo nigdy nie jest za późno na nowe pasje, prawda?
Tao przeszła w swoim życiu kilka poważnych kontuzji, miała trzykrotnie wymieniany staw biodrowy, kilka złamań i zwichnięcie nadgarstka. Od wielu lat jest zagorzałą wegetarianką, dba o zdrową i zbilansowaną dietę, nie stosuje suplementów i unika silnych leków, opartych na sztucznej chemii.
Tao przyszła na świat w Indiach, w wieku 20 lat postanowiła zamieszkać w Paryżu. „Pomagałam mojej cioci ukrywać ludzi uciekających przed Nazistami, a kiedy sytuacja stała się bardzo niebezpieczna, wyjechałam do Anglii, gdzie włączyłam się w działania Ruchu Oporu” – wspomina Tao swoją burzliwą młodość.
Po wojnie Tao została modelką, wygrała konkurs na najdłuższe nogi w Europie, po czym pod koniec lat czterdziestych wyjechała na kontrakt do USA. To właśnie tam zaczęła uczyć jogi. Tao regularnie podróżuje do Indii, stale uczy się i rozwija pod okiem mistrzów jogi. Prowadzi warsztaty i zajęcia otwarte, bo chce przekazać swoją miłość do jogi jak największej liczbie ludzi. Zorganizowała nawet zajęcia z jogi na Times Square, w których wzięło udział aż 15 000 osób jednocześnie!
Drodzy Państwo, zastanawiacie się, skąd Tao czerpie siłę i pozytywną energię? My też! Polecamy nagranie z jej występem w amerykańskiej edycji Mam Talent:
96-letnia joginka i tancerka znowu na scenie
Data aktualizacji: 20 września 2015