Byli niemal 90 lat małżeństwem. Jakie mieli rady dla innych?

Byli małżeństwem przez 87 lat! Już w 2008 roku zostali wpisani do Księgi Rekordów Guinnessa. A jakie mieli rady dla innych kochających się mimo wieku ludzi?

Zelmyra i Herbert Fisher pochodzą ze Stanów Zjednoczonych. Oboje urodzili się na początku XX wieku, kiedy jeszcze świat wyglądał zupełnie inaczej. Ślub wzięli 13 maja 1924 roku. Razem przeżyli ponad 8 dekad i aż 15 prezydentów. Byli ze sobą aż do 2011 roku, kiedy w wieku 105 lat zmarł Herbert. Młodsza od niego o dwa lata Zelmyra żyła jeszcze do początku 2013 roku. Odeszła spokojnie we śnie, zostawiając po sobie piękne wspomnienia.

Przez długie lata para małżonków się bardzo kochała i chętnie dzieliła wskazówkami dotyczącymi wspólnego życia. W dniu Walentynek w 2010 roku przez Internet ludzie zadawali jej pytania o uczucia. Przetłumaczyliśmy ich zapis na język polski, gdyż są warte poznania i zapamiętania:

Pytanie: Co sprawiło, że zdaliście sobie sprawę, że możecie spędzić ze sobą całe życie. Czy nie baliście się niczego?

Odpowiedź: Z każdym mijającym dniem nasz związek był silniejszy i bezpieczny. Rozwodu nigdy nie braliśmy pod uwagę, nawet o nim nie myśleliśmy.

Skąd wiedzieliście, że jesteście dla siebie odpowiednimi partnerami?

Razem dorastaliśmy i przed małżeństwem byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Przyjaciel jest na całe życie - i nasze małżeństwo przetrwało życie.

Czy jest coś, co zrobilibyście inaczej po tych ponad 80 latach małżeństwa?

Nic byśmy nie zmienili. Nie ma sekretu w naszym małżeństwie. Robiliśmy po prostu to, co było potrzebne dla nas wzajemnie i dla naszej rodziny.

Jaka była najlepsza rada dotycząca małżeństwa, jaką kiedykolwiek usłyszeliście?

Szacunek, wsparcie i rozmowa. Być oddanym i szczerym. Kochać się wzajemnie z całego serca.

Pobraliście się bardzo młodo. Jak udało się Wam indywidualnie rozwinąć i nie zaniedbać małżeństwa?

Każdy, kto sadzi nasiona i zbiera plony, świętuje razem. Jesteśmy samodzielnymi jednostkami, ale więcej osiągamy wspólnie.

Jakie jest Wasze najmilsze wspomnienie 85-letniego małżeństwa?

Nasze dziedzictwo: 5 dzieci, 10 wnuków, 9 prawnuków i 1 praprawnuk.

Czy z czasem łatwiej się Wam komunikować ze sobą? Jak pozostajecie spokojni?

Nasze dzieci już dorosły, więc teraz więcej rozmawiamy. Możemy miło spędzać czas razem na ganku lub na bujanych fotelach.

Jak sobie radziliście, gdy przez dłuższy czas nie mogliście być przy sobie?

Odpowiedź Herberta: Żyliśmy osobno 2 miesiące, kiedy Zelmyra była w szpitalu z naszym piątym dzieckiem. To był najtrudniejszy okres w moim życiu. Matka Zelmyry pomagała mi przy domu i pozostałych dzieciach, inaczej bym zwariował.

Na koniec złego dnia dla związku co jest najważniejsze, żeby sobie przypomnieć?

Pamiętaj, że małżeństwo nie jest rywalizacją, nigdy nie chodzi o uzyskanie wyniku. Bóg dał Was oboje do tej samej drużyny.

Czy walki są ważne?

Nigdy fizyczne! Można się ze sobą nie zgadzać i spierać o to, co jest bardzo ważne. Ale trzeba się nauczyć uginać, a nie łamać.

 

Źródło tekstu i zdjęcia: www.mymodernmet.com
Więcej z kategorii Ludzie
Byli niemal 90 lat małżeństwem. Jakie mieli rady dla innych?
Niesamowici Seniorzy-biegacze i ich rekordy
Tydzień powodów do uśmiechu!
Powiązane artykuły
Tej 90-latki życie nie oszczędzało. Ale ostatnio spotkało ją coś cudownego!
W czym tkwi sekret udanego związku?
5 seniorek, które podbiły serca rzesz fanów
Piosenki Hanki Ordonówny
Telefon wsparcia dla Seniorów
DOZ Fundacja uruchomiła telefon wsparcia dla Seniorów