Wokalista trafił do szpitala już w pierwszej połowie lipca, na fanpage’u pojawiła się wtedy informacja o jego ciężkiej chorobie.
W związku ze stanem zdrowia artysty odwołano jego koncerty, a fani wspierali go dobrym słowem i życzyli powrotu do zdrowia.
Kilka dni temu na Facebooku pojawił się kolejny wpis, w którym Muniek Staszczyk wyznał, że przeszedł wylew. Zapewnił także, że jego stan zdrowia systematycznie się poprawia i że już niedługo wraca do Polski.
Na październik 2019 zaplanowano premierę nowego solowego albumu Muńka „Syn miasta”. Do współpracy przy tworzeniu albumu Muniek zaprosił znanych artystów. Na płycie znajdą się kompozycje m.in. Dawida Podsiadło, Wojciecha Waglewskiego oraz Jurka Zagórskiego.
30 listopada 2019 w klubie Stodoła w Warszawie odbędzie się koncert promocyjny. Miejmy nadzieję, że do tego czasu były lider zespołu T.Love wróci do zdrowia.
Czytaj także:
Współzałożyciel Budki Suflera ma raka. Zespół prosi o wsparcie
Janina Ochojska ma raka piersi. Apeluje do kobiet, aby się badały
Królowa Elżbieta II opublikowała pierwszy post na Instagramie