Wody! Wody! Dlaczego nie można zaniedbywać picia wody w czasie upałów?

O tym, że woda jest kluczowym elementem nie tylko naszego życia, ale i funkcjonowania całego świata, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Bez niej nic, co oddycha, nie mogłoby istnieć. Ile wody pić podczas upałów?

Woda stanowi średnio 75% masy naszego ciała. Musimy jej zapasy na bieżąco uzupełniać, bo tracimy jej sporo wraz z moczem, potem, kałem i w procesie oddychania. Bez wody w normalnych warunkach zdolni jesteśmy przetrwać maksymalnie 3 dni. Trudno jednak trzydziestostopniowe upały nazwać „normalnymi warunkami”. Nie zapominajmy o wodzie, gdyż już jednoprocentowy jej niedobór wpływa na nasze samopoczucie i funkcjonowanie. Przy niedoborze rzędu 20% człowiek umiera.

Ile tej wody pić?

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zaleca kobietom wypijanie 2 litrów wody dziennie, mężczyznom – 2,5 litrów. Przy wysokich temperaturach swobodnie możemy jednak te ilości zwiększyć. Warto pamiętać, że wraz z wiekiem stajemy się mniej czuli na brak wody – słabiej odczuwamy pragnienie. Pić należy zatem w małych ilościach przez cały dzień. Nawet wtedy, gdy wcale nie mamy na to ochoty. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że gorszy nastrój, bóle głowy czy problemy ze snem spowodowane są jej niedoborem. A to tylko bardzo mała cześć z tych działań niepożądanych, które wywołuje brak wody.

Za co odpowiada woda, a Ty wcale o tym nie wiesz

Kiedy czujesz się zmęczony, brakuje Ci energii, a Twoja pamięć i koncentracja niespodziewanie zawodzi, zastanów się, ile płynów dzisiaj przyjąłeś. Podobnie zrób wtedy, gdy dopada Cię złość, zniechęcenie lub Twój nastrój pogarsza się bez wyraźnej przyczyny. Woda odpowiada ponadto za dotlenienie i regulację temperatury organizmu, dostarczenie składników odżywczych do komórek, wzrost liczby czerwonych krwinek, a także za powstrzymywanie apetytu, redukcję cholesterolu, pobudzenie trawienia i metabolizmu oraz wypłukiwanie toksyn. Pomyśl o wodzie także wtedy, gdy dokucza Ci ból pleców, gorączka, nieświeży oddech, spierzchnięcie ust i opuchnięcie języka. Nie zapominaj o niej, gdy chcesz poprawić wygląd i elastyczność skóry, funkcjonowanie stawów, nerek, serca, jelit, wątroby i zmysłu wzroku czy zapobiec skurczom.

Jak pić?

Woda – oprócz tego, że podtrzymuje nas przy życiu – przyjmowana w odpowiednich porach może się nam jeszcze dodatkowo przysłużyć. Dwie szklanki wody wypite na czczo rano wspomagają pracę organów wewnętrznych. Jeśli wypijemy szklankę na pół godziny przed posiłkiem, wspomożemy trawienie. Nadciśnieniowcy powinni pić szklankę wody przed prysznicem czy kąpielą, by zredukować ciśnienie. Warto również wypić szklankę wody – jeśli nie mamy problemu z nocnym wstawaniem do toalety – przed snem, by obniżyć ryzyko udaru i ataku serca. Tym sposobem już niemal połowę dziennego zapotrzebowania będziemy mieli załatwione. Do tego dorzućmy jeszcze chłodnik na obiad, świeże owoce czy mleczne koktajle, by nieco zróżnicować źródła wody, a nawet nie zauważymy, kiedy przyjęliśmy odpowiednią ilość płynów. Niemniej jednak, poprawa samopoczucia nam o tym przypomni.

Można by rzec, że woda jest jednym z najbardziej magicznych napojów. Moc tkwi w jej prostocie. Warto zdawać sobie sprawę, jak wiele jej zawdzięczamy, a jeśli żar leje się z nieba, sięgać po nią bez opamiętania.

Czytaj też: Nietrzymanie moczu u kobiet w menopauzie – leczenie i przyczyny