Tegoroczne lato oszczędza tych, którzy wielbicielami upałów nie są. Nie zaskakuje raczej wysokimi temperaturami i o udar słoneczny zdecydowanie trudniej niż w ostatnich latach. Mimo że część z nas tęskni za skwarem, to bez wątpienia nieco chłodniejsza atmosfera sprzyja przebywaniu na zewnątrz. Trzeba tylko – jak zresztą zawsze – zadbać o stosowne ubranie.
Lato – bez względu na to, co wskazuje słupek rtęci – to dłuższe dni, kwiaty, zieleń i moc pomysłów na aktywności na świeżym powietrzu. To również dobry czas na to, by gromadzić pozytywne wrażenia – w ten sposób w długie jesienne wieczory będzie co wspominać. Jak w tych ostatnich dniach sierpnia zbliżyć się nieco do natury? Jest kilka sposobów.
1. Raz na sportowo
W zdrowym ciele zdrowy duch – mówi dobrze znane powiedzenie. Aby dłużej zachować młodość i dobre samopoczucie, aktywności fizycznej nie należy sobie żałować. Można wybrać rower, przespacerować się z kijkami do nordic walkingu, pobiegać, a co odważniejszym na pewno przypadną do gustu rolki lub wrotki. A kto powiedział, że to rozrywki zarezerwowane dla młodych?
2. Fotografem być
Czasy mamy teraz takie, że – ku zgrozie profesjonalistów – w fotografię może bawić się każdy. Nawet porządnego sprzętu mieć nie trzeba, wystarczy bowiem telefon z aparatem. Jeśli do niego dorzucimy nieco artystycznego zacięcia, to przepis na udany dzień gotowy. Możemy w ten sposób „polować” na ptaki, zwierzęta, kwiaty, chmury i drzewa. A kto wie, może nawet ktoś bliski zechciałby wczuć się w rolę modela?
3. Na grzyby!
Chłodno jest, wilgotno jest, zatem i grzyby gdzieniegdzie już się coraz śmielej pokazują. Grzybobranie wydaje się być zatem idealnym pomysłem na spędzenie przedpołudnia. Nawet jeśli sami nie przepadamy za tego typu rozrywkami, to bez wątpienia jest ono świetną okazją do rodzinnego spotkania. Po przechadzce po lesie w poszukiwaniu rydzów, borowików czy kurek, można bowiem wspólnie zasiąść do posiłku na trawie. Kanapki, sałatki, świeże owoce, kawa z termosu – wszystko to w pięknych okolicznościach przyrody smakuje o niebo lepiej!
4. Zielnik
Mimo że w szkolnych latach spędzał sen z powiek, to dzisiaj może stanowić świetną rozrywkę. Poszukiwanie coraz to nowych okazów roślin, zbieranie ich, suszenie, nazywanie i klasyfikowanie to dobre zajęcia dla cierpliwych i wytrwałych. Skupia uwagę, blokuje niechciane myśli, wyłącza z otoczenia. Dla własnego dobra, warto jednak uważać, by żadna chroniona roślinka do naszych zbiorów się nie dostała!
5. Wschody i zachody słońca
Coś dla romantyków! Na tę atrakcję załapią się zarówno nocne marki, jak i ranne ptaszki. Dla każdego coś miłego. Wystarczy ciepło się ubrać, rozejrzeć wcześniej za najstosowniejszą miejscówką i w ulubionej dla siebie porze ruszyć na przywitanie lub pożegnanie dnia. Nie zaszkodzi przy okazji pstryknąć kilku fotek.
Zrelaksować się blisko natury można na kilka sposobów. Powyższa lista na pewno nie jest wyczerpująca. Można by jeszcze z powodzeniem dorzucić czytanie książki na werandzie, prace w ogrodzie, wylegiwanie się na leżaku czy korzystanie z siłowni pod chmurką. Bez względu jednak na co się zdecydujemy, to zawsze będzie to źródłem większej przyjemności niż siedzenie w domu.
5 sposobów na relaks blisko natury
Data aktualizacji: 18 sierpnia 2016