Kiedy lepiej nie korzystać z pomocy dziadków w wychowaniu dziecka?

Spis treści

Dziadkowie nie zawsze mają możliwość zajmowania się wnukami.

 

Artykuł partnera.

 

 

Babcią lub dziadkiem zostać można w różnym wieku. Wiek ten może mieć wpływ przede wszystkim na dwie sprawy. Pierwszą z nich jest kontynuowanie zawodowej aktywności. Drugą – stan zdrowia. To podstawowe kwestie, które trzeba wziąć pod uwagę zastanawiając się nad tym, czy opiekę nad swoim dzieckiem powierzyć właśnie dziadkom, czy jednak poszukać profesjonalnej niani.

 

 

 

Komu powierzyć opiekę nad dzieckiem?

 

 

 

Rodzice coraz rzadziej decydują się na rezygnację z pracy na rzecz opieki i wychowania dziecka. Górę biorą w takiej sytuacji względy ekonomiczne lub te, które związane są z samorealizacją i samorozwojem. Pozostanie z dzieckiem lub powrót do pracy to jednak indywidualna decyzja matek i ojców – nie powinna ona podlegać ani dyskusji, ani ocenie. Niezależnie od powodów jej podjęcia, rozstrzygnąć trzeba liczne dylematy związane z opieką nad pociechą. Żłobek, przedszkole, dziadkowie czy niania?

 

 

Żłobek i przedszkole są często eliminowane z tej rodzicielskiej debaty. Dostosować trzeba się do godzin otwarcia placówki, a dzieci do nich uczęszczające są bardziej podatne na choroby, które skutkują koniecznością pozostania pociechy w domu. W tym przypadku zaś rodzice są zmuszeni do wzięcia zwolnienia lekarskiego lub znalezienia dodatkowej opieki. Dlatego wybór ograniczany jest zazwyczaj do dwóch możliwości.

 

 

 

Kiedy dziadkowie nie mogą

 

 

 

Dziadkowie bardzo często chętnie zajmują się swoimi wnukami: możliwość spędzenia z nimi wolnego czasu to dla nich każdorazowo ogromna radość. Wciąż pracując, nie mogą jednak poświęcić się wychowaniu kolejnego dziecka. Trudno zaś wymagać od nich rezygnacji z pracy i przejścia na emeryturę, by na pełen etat zajmować się wnuczką bądź wnukiem. To również, tak jak w przypadku rodziców, decyzja należąca w pełni do nich.

 

 

Z drugiej strony, już niepracujący dziadkowie coraz chętniej angażują się w prace na rzecz własnej społeczności, uczestniczą w zajęciach klubów seniora lub uniwersytetów trzeciego wieku albo realizują plany, na które wcześniej – ze względu na swoją pracę – nie mieli dość czasu. W wolnym czasie rozwijają się, podróżują lub dbają o kondycję, a wszelkie sposoby jego spędzania również uznać należy za ich własny wybór. Wychodząc z założenia, skądinąd słusznego, że dzieci już odchowali, dbają o to, by jak najdłużej zachować swoją sprawność i cieszyć się życiem.

 

 

Kolejną kwestią jest kondycja dziadków. Jeżeli zdrowie pozwala, a babcia lub dziadek proponują opiekę i wychowanie wnuka – przy zgodzie obu stron nic nie stoi na przeszkodzie, by rzeczywiście spędzali większość czasu z dzieckiem. Może być jednak tak, że dziadkowie zmagają się z rozmaitymi problemami i dolegliwościami zdrowotnymi. Nawet, kiedy oferują zajmowanie się pociechą, warto zastanowić się, czy nie będzie to stanowiło dodatkowego, przewyższającego ich siły obowiązku. Szczególnie, że małe dzieci zwykle wymagają od swoich opiekunów doskonałej kondycji. Następna sytuacja to ta, w której stan zdrowia babci lub dziadka całkowicie uniemożliwia wychowywanie dziecka.

 

 

 

Jeśli nie dziadkowie, to kto?

 

 

 

Profesjonalna niania w Warszawie czy niania w Krakowie będzie wyróżniać się dobrym zdrowiem i kondycją, co pozwoli jej nadążyć za potrzebami malucha. Niania w Poznaniu czy niania we Wrocławiu będzie też ciepła, otwarta i doświadczona w opiece nad dziećmi. Dzięki temu odpowiednio zadba o wszechstronny rozwój dziecka i zapewni mu bezpieczeństwo. Dziadkowie nie zostaną dodatkowo (lub wbrew swym planom) obciążeni, a rodzice będą mieli pewność, iż ich pociecha znajduje się pod najlepszą opieką.

 

Więcej z kategorii Psychologia
Tydzień życzliwości – zrób coś miłego!
Objawy demencji starczej, etapy choroby i opieka
Kobieta z demencją starczą
Jak mądrze udzielać rad?
Powiązane artykuły
Gerontologia - przyczyny i procesy starzenia się
Sen o zmarłej osobie - co może oznaczać taki sen?
Kiedy senior naprawdę staje się seniorem?
Rozwód po 50-tce. Dlaczego seniorzy się rozwodzą?
Jak sobie radzić z poczuciem bycia niepotrzebnym?